Drzewa – jak się mówi od dawna – odbierają i przekazują ogrom treści. Nie muszą zdobywać wiedzy, one mają mądrość, coś znacznie cenniejszego. Dzięki niej edukują, uzdrawiają i ojcują człowiekowi, również wtedy, kiedy jako społeczeństwo nie szanujemy ich charakteru i poetyki.
Można zaprzyjaźniać się z drzewami, słuchać ich mowy i otwierać na uzdrawiającą moc. Jak powiadają, coraz więcej ludzi zaczyna rozmawiać z drzewami, przytula się do nich, podziwia ich dostojność.
Wybierz się na spacer do pobliskiego boru, posłuchaj delikatnego szeptu liści… A może ich gwałtowny szelest pod wpływem silnego wiatru przemawia do Ciebie wyraźniej…? Tak czy inaczej, czyż taka aura nie jest inspirująca do życiowych przemyśleń? Co Ci w duszy gra, gdy dotykasz pnia po świeżo wyciętej sośnie? Co mówi ułamana bezmyślnie gałąź? Czy towarzyszy Ci radość, kiedy nadchodzi moment rozkwitu i obdarowywania plonem? Może lubisz chwile oczekiwania na deszcz wśród leśnych konarów? A może kochasz smugi światła przedzierające się przez gąszcz koron? Jak się czujesz, kiedy drzewo staje się Twoim schronem przed niespodziewaną „pompą”? Czy doceniasz cień podarowany przez las w upalny dzień?
Natura jest wspaniałym mentorem dla człowieka. Jest w niej bezceremonialność i prostota. Natura jest nauczycielem pokory: rośliny się nie stroją, nie zrzędzą, nie wywołują konfliktów, nie mają oczekiwań, tym bardziej wymagań… Ponoć drzewa wzajemnie o siebie się troszczą i przeczuwają nadchodzące nikczemne wycinki… Mówią, że wtedy stają się trochę niespokojne… Nie mniej jednak ostatecznie godzą się z tym, co jest i jakie jest, i niczego nie zmieniają. Zezwalają na to, czego chce od nich społeczność.
Akceptują w pełni niepozorowane prawa wzajemnych sił. Świeżość powstaje ze starej, gnijącej materii. Aprobują fakt, że są fragmentem większej całości, przystają na swoją często drobniusią rolę. Uznają z godnością swoją egzystencję taką, jaka jest…
W DOMU CIEKAWYCH SPOTKAŃ można odpocząć we wnętrzu o nazwie KRAINA LASU. Okna tego pokoju wychodzą za milusi ogródek. Na małym kawałku ziemi jest całkiem sporo zieleni: małych u dużych krzewów, rozmaitych iglaków, wijących się dziko bluszczy. Można też spoglądać na piękną wierzbę, która oczyszcza ziemię, wodę i powietrze. W pokoju na ścianie jest leśny strumyk i mnóstwo fantazyjnych liści. Zajrzysz do nas?